Jakiś czas temu przygotowałam dla was propozycję gier na weekend. Mam nadzieję, że każdy znalazł coś dla siebie. Na ten weekend znalazłam trzy propozycje od Alexander Toys dla całej rodziny.
Dla maluchów wybrałam puzzle, które moja córka uwielbia układać.
Być może jest to propozycja bardziej dla chłopców, ale moje dziecko uwielbia samochody i różne pojazdy, więc ta propozycja puzzli bardzo ją zainteresowała.
Puzzle są dosyć grube, obrazki zostały podzielone na: 2, 3, 4 i więcej elementów. Co sprawia, że dziecko spokojnie poradzi sobie z ich układaniem. Oczywiście na początku z pomocą rodzica.
Kolejna propozycja to gra edukacyjna “Czego brakuje”?
W pudełku znajdziemy 6 plansz ze zdjęciami, 20 tabliczek, 12 żetonów, instrukcję i 60 czarnych żetonów. Zasady gry są proste. Każdy z uczestników gry otrzymuje planszę z wizerunkami 20 budowli. Na niej rozkładamy 8 tabliczek z obrazkami.
Staramy się zapamiętać obrazki i po krótkiej chwili przewracamy je rewersem do góry i mieszamy odkładając jedną z nich na bok. Następnie pozostałe odwracamy ponownie obrazkiem do góry. W tym momencie musimy obstawić na swoich planszach, którego obrazka brakuje. Do tego przysłużą nam kolorowe żetony, które kładziemy na obstawianym przez nas obrazku.
Za każdą prawidłową odpowiedź otrzymujemy równowartość postawionego kolorowego żetonu.
Czarne żetony są naszymi wyznacznikami ile punktów wygraliśmy. Gra polega na odgadnięciu, którego obrazka brakuje. Myślę, że ta propozycja zapewni zabawę zarówno dorosłym i dzieciom. Dzięki niej możemy poćwiczyć naszą spostrzegawczość, koncentrację i pamięć.
Ostatnia propozycja to gra “Nie śmiej się”, która sprawdzi się w większym i mniejszym gronie.
W pudełku znajdziecie: planszę do gry, kolorową kostkę, 165 sztuk kart z hasłami, pionki, klepsydrę, tarczę losującą i… nos klauna.
Czytając instrukcję od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Dlaczego? Bo już od samego początku chodzi o to żeby zrobić z siebie “pośmiewisko”. Moim zdaniem – super propozycja dla osób, które próbują złapać dystans do siebie.
Grę rozpoczyna gracz z najgłośniejszym śmiechem. I tutaj pewnie powinien ktoś powiedzieć dowcip, aby uczestnicy gry mogli stwierdzić kto się najgłośniej śmieje. Gdy już wybierzemy zawodnika, który rozpocznie grę, przekazujemy mu planszę z tarczą i to on losuje kartę z hasłami. Następnie rzuca kostką w celu ustalenia pola, z którego będzie prezentował hasło. Jeśli na kostce wypadnie uśmiech lub nos klauna to gracz może sam wybrać hasło.
Jednak w przypadku wylosowania nosa musi on najpierw go założyć, a potem zaprezentować hasło.
Przed pokazaniem hasła uruchamiamy klepsydrę. Wydawać by się mogło, że grę już znacie. Tak wyglądają zasady w kalamburach. Jednak tutaj chodzi o coś innego. Pozostali gracze znają prezentowane hasło, więc ich zadaniem nie jest ich odgadnięcie. Ich zadaniem jest zachowaniem jak najdłużej poważnej miny. Osoba prezentująca hasło musi rozśmieszyć pozostałych graczy, czyli przedstawić hasło w najzabawniejszy sposób. Hasła są przeróżne, więc to zadanie wcale nie wydaje się takie łatwe. Prezentacja trwa do ukończenia się czasu lub do momentu, w którym rozśmieszymy pierwszego gracza.
Udało nam się: gracz pozostaje na planszy bez przesuwania pionka.
Nie udało nam się i czas się skończył: gracz przesuwa pionek w kierunku “uśmiechu”.
Gracz, który prezentował hasło z nosem klauna przesuwa się wtedy o 2 pola.
Gra kończy się, gdy pierwsza osoba dojdzie do pola z “uśmiechem” na planszy.
*Jeśli chcemy bardziej urozmaicić grę, możemy zmienić zasadę i hasło zna tylko osoba pokazująca, a pozostali uczestnicy mają za zadanie odgadnąć prezentowane hasło.
Gra to idealna propozycja na spotkanie w większym gronie. Może w nią grać nawet 14 osób. Moim zdaniem fajna odskocznia od typowych kalamburów. Ciekawa jestem tylko czy nakładka – nos klauna, długo wytrzyma przy tylu osobach.
Grę możecie również obejrzeć na YOUTUBE.
I jak wam się podobają powyższe propozycje?
Kubuś też chętnie układa już puzzle. Co chwilę kupujemy nowe ?
Ja to sama do dzisiaj lubię układać puzzle 🙂
Nasza kolekcja puzzli ciągle rośnie. Nie mogę się doczekać tych wielkich zestawów układanych wspólnie.
Nasza też się powiększa 😀 Nie wiem gdzie ja to wszystko pomieszczę niedługo 😀
Na gre Nie śmiej się zerkam od dłuższego czasu!
Jest naprawdę fajna 🙂