Książek w naszym domu nie brakuje. Nasza domowa biblioteka w zasadzie powiększa się z dnia na dzień. Każdy z domowników znajdzie w niej coś dla siebie. Książki są w zasadzie wszędzie. Dosyć sporo miejsca zajmują w kuchni również książki kucharskie. Możecie się zdziwić, ale pomimo ogromnej ilości zamieszczonych przepisów w internecie, ja osobiście wolę szukać inspiracji w tradycyjnych książkach.
Nie wiem dlaczego, ale czasami mam wrażenie, że książki są jakoś lepiej poukładane i łatwiej mi się z nich wyszukuje pomysły na obiad czy podwieczorek.
Lubię w trakcie gotowania wracać do otwartej książki i upewnić się czy wszystko robię zgodnie z przepisem. Dodatkowo w książkach zawsze znajdę jakieś porady od autora. Podoba mi się jak książka wygląda na używaną. A w kuchni to nie problem, bo czasami zdarza się, że pobrudzę stronę mąką czy inną “mazią”. Wtedy widać, że książka nabiera większego znaczenia i bierze również czynny udział w naszym życiu.
Ostatnio w moje ręce trafiła ciekawa pozycja książkowa od Wydawnictwa Egmont. Jest to “Polska. Nasza kuchnia w nowej odsłonie” Zuzy Zak. Jest to idealna książka dla początkującej Pani Domu, ale również dla czytelnika zagranicznego. Kuchnia polska widziana okiem autorki jest bardzo regionalna.
Pięknie odzwierciedla nasze tradycje i podkreśla polską gościnność. Znajdziecie w niej takie rarytasy jak zupę botwinkę czy grzybową. Dodatkowym atutem książki są piękne zdjęcia, które przedstawiają wspomnienia dawnych zwyczajów na wsiach np. wkładanie kaszy pod kołdrę, żeby lepiej doszła.
Pomimo iż jest to książka kucharska, gotując, mam wrażenie, że przenoszę się w jakiś inny świat. Taki, w którym nie ma internetu i tej całej gonitwy za wszystkim, a jest dystans i takie polskie hygge. Zachęcam was do sięgnięcia po tę propozycję, bo znajdziecie w niej naprawdę smakowite potrawy.