Od kiedy przeprowadziłam się do Wrocławia moje życie nabrało jeszcze większego tempa. Zdecydowanie mam mniej czasu na realizacje swoich pasji, ale cały czas staram się znaleźć choć trochę czasu dla mnie. Uwielbiam od czasu do czasu wyrwać się z domu i spotkać się z koleżankami bez dzieci. Ładuje wtedy swoje baterie i wracam do domu z nowymi pomysłami i energią na kolejne tygodnie. Kiedy dowiedziałam się, że Elwira (Zabiegana Mama) i Karolina (OdNova Blog) po raz kolejny organizują Wrocławskie Spotkanie Blogerek, na których byłam po raz pierwszy rok temu, stwierdziłam, że muszę na nich być… zwłaszcza, że miała odbyć się na nim premiera trzech wózków od sklepu 3 kiwi.
Lubię takie nowinki i gdy tylko dowiedziałam się, że wezmę udział w spotkaniu, bardzo się ucieszyłam.
Spotkanie, tak jak poprzednim razem, odbyło się w Restauracji Novocaina, która po raz kolejny zachwyciła mnie pysznym jedzeniem.
Tym razem udało mi się dotrzeć na czas i nie zgubić w centrum. Jednak nie obyło się bez przygód.
Niestety okazało się, że od rana była awaria prądu i wszystko trzeba było przenieść do innego pomieszczenia. Dla mnie to był idealny moment do poznania nowych dziewczyn i chwili na rozmowę, gdzie jak to zawsze bywa na takich spotkaniach, nie ma tego czasu na pogaduchy za wiele.
W tej edycji poznałam sporo nowych i ciekawych blogów, a ich autorki okazały się bardzo sympatyczne. Żałuję tylko, że nie miałam okazji porozmawiać z każdą. Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić przy okazji kolejnych edycji. Zajrzyjcie koniecznie na blogi dziewczyn, bo jest co czytać:
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji premierowych wózków z oferty sklepu 3kiwi – marki Bugaboo, Silver Cross i Stokke. Podobało mi się, że każdy z przedstawicieli potrafił z dbałością o szczegóły pokazać zalety konkretnego wózka i nie była to prezentacja taka typowo sprzedażowa: „kup nasz wózek, bo jest on najlepszy”.
Każdy z tych wózków urzekł mnie na swój sposób i w pierwszej chwili nie wiedziałabym, który z nich jest „tym jedynym”. Bugaboo miał świetny design i co ciekawe, daszek wykonany był z 92 butelek PET! Silver Cross Surf pokazał, że faktycznie jeździ się nim „po królewsku” i warto zapoznać się z tą brytyjską marką, którą wybrała rodzina królewska. Jest ona w Polsce dostępna od niedawna i ma w sobie coś interesującego. Wózek ten posiada ciekawą „złączkę”, która pozwala nam zrobić z 4 kołowego wózka…. 3 kołowy wózek idealny do ciągnięcia po plaży!
Jednak po obejrzeniu ich z bliska i przetestowaniu po wrocławskim rynku, zdecydowanie wybrałabym terenowe Stokke Trailz. Spodobało mi się w nim to, że gondola i spacerówka są wysoko położone, co dla osób wysokich jest dużo wygodniejsze. Ma duży kosz, w którym na pierwszy rzut oka, zmieści się w nim wszystko.
Ja jestem zdecydowanie fanką dużych koszy, bo przy dwójce dzieci nie da się po prostu inaczej funkcjonować, a ja lubię mieć opcję zabrania ze sobą wszystkiego co może się przydać podczas spaceru. Oprócz tego spacerówka może spokojnie posłużyć nam w restauracji za krzesełko do karmienia. W porównaniu do naszego Baby Joggera City Mini GT byłaby to znaczna zmiana.
Samymi wózkami jednak człowiek nie żyje i cieszyłam się, że na spotkaniu odbędzie się również warsztat na temat współpracy z blogerami. Poprowadziła go dla nas Justyna Sochacka z NEO24.PL, która moim zdaniem zrobiła jedną z ciekawszych prelekcji, na których byłam w ostatnim czasie. Wykład utrwalił moją wiedzę, ale też wniósł zdecydowanie coś więcej. Pani Justyna podzieliła się z nami swoim doświadczeniem i pokazała jak współprace z blogerami wyglądają od jej strony i pozostałych agencji. Cieszę się, że nie miała przed nami tajemnic i uświadomiła nam co tak naprawdę interesuje agencje oraz co warto im o sobie powiedzieć.
Ostatnim ze sponsorów spotkania był ETA, czeski producent wysoko jakościowego sprzętu gospodarstwa domowego, który przedstawił nam ofertę swojej firmy. Pan Łukasz pokazał nam szereg produktów z działu AGD, które mogą ułatwić nam życie. Przyznam szczerze, że w naszym domowym gospodarstwie raczej używamy to co faktycznie jest nam potrzebne, ale pewne sprzęty mnie zaintrygowały i kto wie może trzeba się nad nimi trochę zastanowić. Okazało się, że pan Łukasz przygotował dla każdej z nas niespodziankę w postaci blendera kielichowego, który nie ukrywam, marzył mi się już od dawna.
Jak tylko wróciłam do domu to od razu go przetestowałam i musicie uwierzyć mi na słowo, że jest rewelacyjne! Od teraz moje śniadania będę zdecydowanie smaczniejsze i zdrowsze. Dodatkowo blender jest w komplecie z 2 butelkami, które można zabrać ze sobą na spacer czy w podróż. Rewelacyjne rozwiązanie dla aktywnej mamy, którą jestem! Cieszę się, że komplet posiada 2 butelki, bo mogę przygotować koktajl zarówno dla siebie, jak i męża.
Nie uwierzycie, ale pan Łukasz, który naprawdę sporo wie o sprzęcie AGD jest również miłośnikiem… drewnianych zabawek dla dzieci! Podzielił się z nami wzruszającą historią, która naprawdę poruszyła moje serce i jeśli z takim nastawieniem jest ktoś na świecie, kto sprzedaje i prowadzi sklep, to naprawdę warto w nim kupować zabawki. Dobre zabawki mają również swoją siedzibę w moim rodzinnym Poznaniu, więc gorąco zachęcam was do odwiedzenia ich stacjonarnie. Asortyment jest naprawdę spory i naprawdę znajdziesz w nim przemyślane zabawki, które wspomagają rozwój dziecka.
My już swoje zaczęliśmy testować i wkrótce podzielę się nimi z wami na blogu!
Dziękuję dziewczynom – Karolinie i Elwirze za zaproszenie na spotkanie i czekam na kolejne!
Poniżej prezent od 3kiwi, Cocobeltktóry otrzymała każda uczestniczka spotkania. Najbardziej podoba mi się naramienny pas marki do noszenia fotelików. Myślę, że aktualnie wykorzystam go do noszenia rowerka biegowego, a w przyszłości…kto wie 😉
*Zdjęcia podczas spotkania robił Rafal Ryzyński, http://fotogru.pl/
Zdjęcia prezentów i blendera – autorstwa organizatorek spotkania
Miło było znowu się spotkać 😉
Mnie również 🙂
Wieki nie byłam w Novocainie i w ogóle we Wrocławiu 🙂
Jak będziesz to się odezwij 🙂 Chętnie się z Tobą spotkam 🙂
W blogowaniu to niezwykle ważne, żeby podtrzymywać relacje w branży. Zawsze warto się spotykać, wymieniać doświadczeniami, poznawać i wzajemnie sobie pomagać. W grupie siła, a grupy blogerskie powinny trzymać się razem. Powodzenia! 🙂
Mnie nawet nie chodzi o przynależenie do jakiejś grupy. Po prostu fajnie, że jest możliwość poznania nowych osób i czasami okazuje się, że spotykasz z drugiego końca Polski bratnią duszę 🙂
Musiało być super na tym spotkaniu 😀
To było bardzo udane spotkanie 🙂
Bardzo bym chciała się kiedyś wybrać na takie spotkanie 🙂
Wystarczy się zgłosić i czekać na zaproszenie 🙂
Nigdy nie byłam w Novicanie, muszę się tam udać 🙂
Polecam! Bardzo smaczne jedzenie! 🙂
Wrocław moje miasto 🙂 bardzo fajna relacja
Dziękuję 🙂